LKS Bieńkówka - LKS Spartak Skawce 2 - 1 (1 - 1)
bramki: Knapczyk Tomasz, Chromy Tomasz asysty: Sałapat Grzegorz, Bobek Piotr
Skład: Gąstała J, Bobek Piotr 7,(60' Mirek D 5), Smoter M 8, Cholewa M 8, Pęcek J 8, Knapczyk T 9, Szczurek S 7(65' Mik A 7), Sarna K 7 (70' Mirocha M 5), Chromy T 10 (90' Krużlak Ł), Sałapat G 8
Zdaniem trenera: "Bardzo długo czekaliśmy na rozpoczęcie rundy rewanżowej. Jak się okazało po raz kolejny od nowa zacząłem budować skład, udało się sprowadzić kilku nowych "starych" zawodników, którzy w dzisiejszym meczu mieli okazję debiutować. Mecz mógł się podobać licznie zgromadzonej publiczności, gra była otwarta, sytuacji podbramkowych bardzo dużo. To moi zawodnicy od pierwszego gwizdka starali się szybko uzyskać prowadzenie, tak mieliśmy grać. Nie udało się (Chromy T, Sałapat G). W pierwszych dwudziestu minutach całkowicie opanowaliśmy wydarzenia na boisku. Szkoda, że nie udało się strzelić dwóch bramek. Po bardzo dobrze wykonanym rzucie rożnym i wejściu Grześka w pole karne, doszło do faulu w konsekwencji rzut karny - pewnie wykorzystany przez Knapczyka T). Wydawało się, że padną kolejne bramki, ale przeciwnicy ruszyli do przodu i w kilka minut stworzyli sobie trzy sytuację, rzuty wolne - oraz 1000% sytuację do pustej bramki. Zdobyli gola po dużej niefrasobliwości i poczynaniach w linii defensywnej. W asyście trzech naszych obrońców, zawodnikowi ze Skawiec udało się wyjść sam na sam i było 1 - 1. Po bramce nadal spokojnie graliśmy, i tworzyliśmy sytuację, byłem spokojny o wynik, ponownie nie wiele brakowało po uderzeniach (rzut wolny Chromy T, Klimowski D, główka Pęcek J, Sałpat 2x uderzał), duża liczba rzutów rożnych, która świadczyła o przewadze LKS-u. Do przerwy padł remis. Po przerwie mecz wyglądał podobnie, my prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sobie sytuacje praktycznie wszystko było pod kontrolą. W drugiej połowie goście już nie byli tacy groźni w przeciągu drugiej połowy zagrozili Naszej bramce - trzy razy - dwa rzuty wolne oraz sam na sam. W 55' po ładnej i składnej akcji Chromy T, zdecydował sie na uderzenie i wyprowadził Nas na prowadzenie, które do końcowego gwizdka sędziego nie oddaliśmy i całkowicie zasłużenie wygraliśmy, choć trzeba powiedzieć, że powinniśmy strzelić więcej bramek (2x Chromy T, 2x Sałapat G, KIlimowski D,"
Ocen pracy sędziów :